Każdy kto rozpoczyna przygodę z kulturystyką, zapewne stawia sobie pytanie: ile razy w tygodniu powinienem ćwiczyć? Na pytanie to istnieje wiele odpowiedzi, jednak w literaturze fachowej najczęściej występują trzy odpowiedzi. Są one opisane w poniższym tekście.

Trzy razy w tygodniu

Kulturyści, którzy preferują ten wariant, opierają się na badaniach, zgodnie z którymi mięśnie potrzebują około 48 godzin na regenerację. Nie oznacza to jednak, że robi się wtedy po prostu trzy treningi w tygodniu, na których ćwiczymy całe ciało. Na tydzień zaplanować trzeba sześć treningów – ale tak aby to każda grupa mięśniowa była ćwiczona trzy razy. filmy online

Dwa razy w tygodniu

Ten wariat jest bardzo popularny. Dzięki 4-6 treningom w tygodniu, każda grupa mięśniowa jest ćwiczona dwa razy w tygodniu. Wariant ten jest zalecony kulturystom średnio lub wysoko zaawansowanym.

Raz w tygodniu

Trzeci wariant zdobywa coraz większą popularność. Przez lata propagował go Frederick Hatfield – znany atleta i prawdziwa legenda sportu.

Kilka słów na koniec

Tak naprawdę to, który wariant treningu jest dla nas najlepszy zależy od naszych indywidualnych uwarunkowań, na które składa się wiele rożnych czynników, takich jak wytrzymałość na ból czy sprawność procesów metabolicznych. Jeżeli wybrany przez nas wariant nie przynosi rezultatów, warto zastanowić się nad jego zmianą. Trzeba też pamiętać o tym, że nie tylko odpowiednio zaplanowany trening jest ważny w życiu kulturysty. Pamiętać trzeba również o takich sprawach jak odpowiednia dieta czy dostarczenie organizmowi odpowiedniej ilości snu. Każdy dla kogo kulturystyka jest w życiu ważną rzeczą, powinien dbać o wyżej wymienione sprawy – z pewnością ułatwi to dalszy sportowy rozwój. W razie wątpliwości warto też skonsultować się z bardziej doświadczoną w dziedzinie kulturystyki osobą – na pewno rady profesjonalisty mogą okazać się bardzo przydatne.